Witam!
Dzisiejszy outfit prezentuję Wam w przepięknej, zielonej scenerii Palmiarni w Gliwicach. W następnym poście pokażę rośliny jakie tam zobaczyliśmy.
Mimo iż jest sierpień musiałam ubrać długie spodnie, ponieważ rano jak wyjeżdżaliśmy było chłodno:/. Codziennie ubieram się raczej tak jak na tych zdjęciach: na luzie i wygodnie. Bluzka w azteckie wzory to jedna z moich ulubionych w szafie. Podoba wam się? Jakie ubrania najbardziej lubicie? Papa :)
bluzki- New Yorker
legginsy- Mohito
trampki- Auchan
torebka- New Yorker
bransoletki- Who, allegro
zegarek- S.T.A.M.P.S
naszyjnik- Glitter