Dzisiejszy dzień w ogóle nie przypomina tego na zdjęciach. Cały czas pada i jest zimno. Nie przepadam za taką jesienią.
Wygrzebałam parę zdjęć, które robione były tak na szybko jakoś pod koniec września? Chyba tak :p. Tą bluzkę miałam na sobie wcześniej chyba z tysiąc razy, ale jeszcze nie miała okazji zagościć na blogu. Ogólnie stylizacja tworzona była pod marynarkę, bo uznałam, że za mało w niej chodzę :p. Co sądzicie? Pasuje? Za wszystkie opinie dziękuję :).
Ps. Jestem strasznie szczęśliwa, że ostatnimi dniami jest tyle miłych komentarzy i coraz więcej obserwatorów (tak dla mnie nawet 7 osób to skarb :>). Motywuje mnie to do działania! Dziękuje! :*
bluzka-grey wolf
podkoszulka,legginsy-new yorker
marynarka-stradivarius
buty-no name
torebka-camaieu
zapraszam do wyróżnienia http://monikaiizabela.blogspot.com/2012/11/nominacja.html :)
OdpowiedzUsuńJa tego szanownego deszczu mam już dość. ;(
OdpowiedzUsuń@Dzięki, na pewno się przyda! ;)
OdpowiedzUsuńPS. Świetne trampeczki
Thanks,for your lovely comment on my blog.
OdpowiedzUsuńI'm now following you...hope you follow me back.
Would be very nice.:-)
very nice colors! I love it !
OdpowiedzUsuńhttp://melolimparfaite.blogspot.fr/
ojeeej, masz kota! już Cię lubię ;))
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
hah nawet cztery :)
Usuńsuper zestaw :*
OdpowiedzUsuń