Żeby się wpasować.

     Niedawno byliśmy ze szkolnego projektu współpracy z Czechami w dinoparku w Ostrawie. Oczywiście jak to ja- największa ciapa tego świata, zapomniałam aparatu. No cóż. Trudno. ALE z odsieczą przybyła moja przyjaciółka, u której zrobiłyśmy zdjęcia stroju. Co do zdjęć z dinoparku to mam dosłownie kilka, które postaram się Wam pokazać jakoś na dniach (jak tylko obczaję jak się ściąga zdjęcia z telefonu :p. Mam Samsunga. Pomoże ktoś? :>).
    Tamtego dnia zapowiadali, że będzie duszno i może padać (niestety padało :/), więc wybrałam luźną koszulkę, dżinsową kurtkę i zielone legginsy w rafę kolarową (nie wiem czemu, ale na pierwszy rzut oka wyglądają one dla mnie jak palmy-więc stąd tytuł "żeby się wpasować").
    Ach... rozpisałam się trochę. Wolicie posty z małą ilością tekstu i wieloma zdjęciami czy takie gdzie więcej można poczytać też mogą być? Dajcie mi znać. Buziaki:*

buty-nike
legginsy,kurtka-orsay
bluzka-new yorker

Bye!