Bluzkę z takim motywem wybrałam na niedzielne popołudnie. Do tego baza w postaci czarnych legginsów (bardziej pasowały by granatowe, ale takich nie posiadam) i żółtej podkoszulki. Oczywiście nie mogło zabraknąć ukochanej dżinsowej kurtki, z której korzystam dopóki jeszcze jest słoneczko :).
W następnym poście pokażę Wam ten sam strój, ale w wersji do kościoła.
Co o tym sądzicie? Macie jakieś swoje ulubione wzory? Do następnego. Papa :)
bluzka,legginsy-new yorker
koszulka-cubus
kurtka-orsayzegarek,torebka-allegro
trampki-converse
bransoletka-handmade
Bye!
fajna kurtka;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne kadry. Podoba mi się Twój gust i styl ubierania :)
OdpowiedzUsuń